Przez ponad 11 lat mego bieszczadzkiego życia i prawie 50 letnie doświadczenie w jedzeniu i niejedzeniu (długie okresy oczyst (postów) i nie tylko doprowadziły mnie do wielu ciekawych wniosków. Obserwowałam u siebie oraz u innych ludzi te same wzorce żywieniowe powiązane silnie z emocjami. Głód emocjonalny wyprzedza niejednokrotnie ten fizyczny.
To temat bardzo obszerny a ja nie czułam się nigdy ekspertem od spraw żywienia i nadal tak jest, Dzielę się jednak moimi spostrzeżeniami w tej materii bo być może komuś z was wydadzą się równie bliskie a kto wie może pomogą w zrozumieniu kompulsywnych zachowań nie tylko żywieniowych ale i tych dotyczących zbieractwa, materializmu, strachu przed utratą bliskości, czułości i innych mechanizmów aktywowanych w przeszłości a może i w rodzie. Stworzyłam dwie elementarne piramidy graficzne, aby nieco bardziej przybliżyć moje spostrzeżenia i wieloletnie doświadczenia na sobie :-). Gdy przyjdzie na to czas chętnie przybliżę jeszcze bardziej tę tematykę. Tymczasem tyle ….Obserwujmy przyrodę , ta harmonizuje siebie w sposób niemal doskonały …..
Ten mikro materiał powstały w wyniku moich wieloletnich doświadczeń i własnych eksploracji w temacie jedzenia – czym ono jest, czym nie jest , jak bardzo jest powiązane z naszą psychiką. Jakie smaki, zachowania czy programy z przeszłości je aktywują. Właściwie to swoje wieloletnie doświadczenia (podróż od klasycznego jedzenia, przez wegetariański, weganski, surowy i praniczny etap) postaralam się zamknąć w tych dwóch maleńkich piramidkach, ale tak naprawdę pod nimi kryje się cały arsenał psychololgicznych i energetycznych doświadczeń ośmielę się powiedzieć wielu z nas. To tylko hasła ale być może wydadzą się wam bliskie. Może kogoś coś poruszy, może coś podpowie…..dlatego posyłam w świat to co stworzyłam…i co do mnie przyszło tej nocy…Częstujcie się