Soki owocowe to boskie, energetyczne pożywienie…czasem jednak ciało domaga się zwykłej a tak naprawdę niezwykłej wody. A że nasze ciała składają się głównie z wody, to nie dziwne, że w czasie oczyszczania, organizm się o nią upomina. Ja uwielbiam mu ją dawać w każdej postaci: pijąc, pływając po stawie, kąpiąc się w rzece czy nawet w wannie lub pod prysznicem wizualizując sobie piękny wodospad. Mam to szczęście, że nasza woda pochodzi z własnej studni głębinowej, którą wykopałam wraz z budową domu. A do tego nieopodal jest kilka leśnych źródełek, z których przywożę wodę o nieco innym składzie, która mi bardziej smakuje….Gdy nie zaśmiecamy ciała przetworzonym jedzeniem, zaczynamy odczuwać smak wody i wyostrzają się nam wszystkie zmysły. Stajemy się bardziej czuli na otaczający nas świat i tego właśnie wszystkim życzę…. a poza tym pięknego dnia
Żywa woda
Eko zycie|Filozfia wiejskiej gospodyni domowej|Holistyczne uzdrawianie|Nowy Blog|Witarianizm