Zupa nie na gwoździu na surowo albo wersja klasyczna

Nowy Blog|Witarianizm

Hit końca lata. Zupa pełna żelaza choć nie na gwoździu 🙂. Zupa z zielonej pietruszki. Na surowo oczywiście ale dla miłośników gotowanych potraw polecam tę wersję z suszonych szalotek, szczypty imbiru wrzuconych na patelnię na roztopione ghee lub roślinny tłuszcz. Podlewamy warzywnym bulionem i dusimy chwile, potem miksujemy całość. Dodajemy ulubione przyprawy i mleko roślinne. Ja dodaję odrobinę soli klodawskiej, pieprz, limonkę. Wersja raw: miksuję garść natki pietruszki z płatkami migdałów i przyprawami oraz z roślinnym mlekiem i gotowe. Podane z kiełkami i płatkami migdałów. Pięknego dnia

Udostępnij artykuł na:

Poprzedni wpis
Nad Narwią. Mazowsze, wyzwanie dla restauratora
Następny wpis
Borówka będzie na gorąco