Gabinet masażu drugie miejsce
Skończyłam. Gabinet masażu na piętrze uważam oficjalnie za otwarty co ośmielam się zakomunikować światu. Choć będzie jeszcze kilka zmian w samym wnętrzu takich jak zmiana koloru podłogi i szafek, kilka…
Świeżość życia
Świeże owoce i warzywa na surowo…nie wszystkie prosto z drzewa, ale z lokalnych targowisk i pobliskich wysp. To co lubię najbardziej i z czego czerpię radość i energię to dostęp…
Zimowa salka początki
Zimowa salka do ćwiczeń i relaksacji prawie ukończona. Oto jej fragmencik w akcji podczas mini koncertu relaksacyjnego. Oczywiście głównym instrumentem była moja ukochana lira kryształowa….dobrej nocy… 23.10.2023…
szamański bęben z Mołdawii
Mój szamański bęben…sporo większy od poprzedniego bo ma pół metra średnicy, wegański wykonany przez miłośników tego typu instrumentów w Mołdawii….naczekalam się na niego ale warto było….Używam go od miesiąca z…
Wstyd . Poczuj siebie z lirą kryształową
Wstyd. Poczucie wstydu, zażenowania. Jak często nam towarzyszy? A może nosimy go jako nieuświadomiony bagaż z przeszłości (z dzieciństwa, od rodziców albo od przeszłych pokoleń). Jest w naszym sumieniu, zakorzeniony…
Holistyczne uzdrawianie nauki c.d.
Początek jesieni to dla mnie wkraczanie w nowy etap nauki. Choć totalna biologia i medycyna germańska były mi bliskie, to dzięki kilku innym nauczycielom nie związanych z dr Hamerem ani…
Lira kryształowa – anielski dźwięk
Oto dźwiękowa zachęta do skorzystania z relaksacyjnych sesji w naszym Gwiezdnym Dolistowiu z udziałem kryształowej harfy. Pierwsze filmy nie mają profesjonalnie nagranego dźwięku, ale ukazuję trochę na początek….Choć słuchania na…
przedsmak liry kryształowej
Oto przedsmak ….zanim opublikuje terapeutyczne jej dźwięki, przedstawiam moją nową namiętność. Przyśniła mi się rok temu. Po przebudzeniu usłyszałam jej dźwięk w realu a po roku po wielu tygodniach oczekiwania…
Święty smutek.
Te dwa słowa „święty” i „smutek” budzą sprzeczne uczucia i wydają się z pozoru do siebie nie pasować. Takie jednak czułe i troskliwe spojrzenie na siebie i swoje odczuwanie pozwala…
Wiosna we mnie, już czas….
Wiosna we mnie to czas corocznej odnowy, oczyszczania ciała, ducha, domu, ogrodu, zagajnika. To też zrzucanie tego co ciąży i co jest niepotrzebne. Po zimie zbiera się trochę ociężałości i…