Dziki człowiek i dzikie chwasty

Blog|Eko zycie|Filozfia wiejskiej gospodyni domowej|Nowy Blog|Terapeutka Gaja|Witarianizm

Dziki człowiek i dzikie chwasty……Na moim blogu tutaj https://www.bosonoga.pl/jasnota-purpurowa-apteka-gai…/ oraz skrót na Fb o obiecanej jasnocie czyli martwej pokrzywie czy purpurowym archaniele. Jest wszędzie i jest niezwykle wspierający. Powracam do niego, ponieważ jego leśny zapach mnie uwodzi, trochę onieśmiela swoją niezwykłą mocą i różnorodnym działaniem a to na nerki, a to na żołądek, a to na ból głowy czy użądlenia albo alergie a to na oczyszczenie i detoks. Potęga, moc w tak maleńkiej roślince, która rozsiewa się wszędzie w dziko rosnących miejscach. Dzikie jest dobre, dzikie jest nieoswojone ale potrzebne. Dzikiego się boimy bo nie można go kontrolować, jest nieokrzesane, pełne chaosu i rozmachu. Boimy się dzikich, nieznanych roślin w obawie przed ich trującymi właściwościami i boimy się niekiedy dzikiej natury ludzkiej, w tym swojej własnej czy to dlatego, że pod nią kryje się nieograniczona wolność i swoboda? Dzikie odrzuca konwenanse i schematy społeczne, obojętna jest mu krytyka i cudzy osąd, dzikie podąża własną ścieżką podobnie jak chwasty, które rozsiewają się tam gdzie im jest akurat wygodnie, słonecznie i wilgotno. Chwastów nie interesują linie, podziały ani geometria ogrodów, obojętny jest im porządek, ważne jest słońce, dobra gleba, woda i sąsiadujące z nimi towarzystwo. Podobnie jest z dziką, nieujarzmioną ludzką naturą. Dzika kobieta i dziki mężczyzna to pierwotny instynkt i bycie bliżej siebie i swojej wewnętrznej prawdy. Dzika roślina jak ta pozwala docenić jak wielka moc tkwi w małych istotkach. Jeśli więc czujesz się maleńki, maleńka, może mało znacząca/y w zwariowanym świecie wszechobecnego sukcesu, zdrowia, pomyślności, radości, wielkości i wszechwiedzy, to pochyl się ku ziemi, do istot, które my ludzie nazwaliśmy chwastami kosząc je, depcząc, niszcząc i zacznij badać ich znaczenie. Tyle tu niezwykłych wartości nie tylko odżywczych, tak wiele zapachów, piękna i mądrości Gai zamieszkałej w olejkach eterycznych rośliny.  Nie dostrzegamy mą∂rości, piękna i wartości roślin, po których stąpamy i obok, których przechodzimy bo ich zwyczajnie nie znamy (podobnie z ludźmi) i nie poświęcamy im wystarczająco dużo czasu .Bądź jak alchemik odkrywający nowy magiczny roztwór (na długowieczność, piękno albo moc), badaj, obserwuj, bądź, doświadczaj a potem spójrz na siebie z tą samą pasją alchemika doszukującego się tego co najpotężniejsze i najlepsze w Tobie….Tego Ci właśnie życzę wielkości (boskości czy też nieskończoności) w maleńkości i maleńkości (człowieczej:-) w wielkości …..🙂…dla równowagi w przyrodzie…..bo mania wielkości przeradza się w inwazyjny gatunek w naturze:-) ale w małych dawkach jest bardzo potrzebna, wspierająca budując solidne poczucie wartości……Pięknego weekendu …

 

 

 

Udostępnij artykuł na:

Poprzedni wpis
kwiatowe masełka, inspiracja kwitnącej wiosny
Następny wpis
Niedźwiedzi ślub z niedźwiedzim szczypiorkiem