Dziś kontynuacja szaleństwa witarianskich tortów. Oczywiście możliwości są nieskończone nawet jeśli bazujemy tylko na jednym owocu: arbuzie albo melonie. Dla wielbicieli czekolady. Tort z kawałka melona polany polewą czekoladową ( z surowej czekolady że śmietanką kokosową, słodzoną syropem konopnym ) i przystrojony suszonymi kwiatami i jaśminu i różyczkami jadalnymi z ogrodu. W środku oczywiście wymyślone przeze mnie confetti z płatków owsianych z jaglami. Czekolada lub kakao wersja faire trade . A do tortu dodałam jeszcze świeżo zebrane jagody. Mniam…..cudownego świętowania pięknej niedzieli. U nas w Bieszczadach jest pięknie, bywa burzowo, wczoraj za sprawą koncertu Roberta Kasprzyckiego nieco melancholijnie i w zadumie nad życiem…
Witariańskie torty. Szaleństwo lata.
Blog|Holistyczne uzdrawianie|Nowy Blog|Terapeutka Gaja|Witarianizm