Dziś prosty obiad na surowo. Moje ciało nie potrzebuje pieczywa, nie woła o kaszę. Wystarczają mi pestki słonecznika. Zatem dziś dwa rodzaje pesto położone na plastrach z ogórka. Pierwsze z liści bazylii oraz słonecznika a drugie z czerwonej papryki. Do tego oliwki i pestki słonecznika. Sierpień to czas podziękowań za plony wiosny i lata. To zbiór tego co zasialiśmy. To symboliczny, ważny czas w życiu na wsi. Nawet jeśli nikt z nas niczego nie zasiał ani nie zasądził w swym ogrodzie czy na polu, warto podsumować zasiane w tym roku (od jesieni minionego roku) idee, marzenia, myśli. Co udało się zrealizować? Co wykiełkowało? Co wzrosło a co umarło czy też zwiędło. A może miało zwiędnąć? ….zatem dziś dziękuję za wszystkie dary jedzenia. Dziękuję za te obfitość i proszę o kolejne bogactwo na mym stole. Dziękuję za dary lasu, za jadalne kwiaty, zioła, owoce, za liście drzew i ich soki, za korzenie, warzywa…. Dziękuję wszystkim rolnikom, od których kupowałam z miłością wyhodowane warzywa i owoce, dziękuję moim roślinom i krzewom. Dziękuję
Zasiać, pozwolić zwiędnąć….
Blog|Eko zycie|Filozfia wiejskiej gospodyni domowej|Holistyczne uzdrawianie|Witarianizm